Doświadczenia pandemiczne spowodowały, że przy wyborze pracodawcy coraz większe znaczenie zaczęły odgrywać takie czynniki jak praca zdalna czy elastyczny czas pracy. Nowa rzeczywistość ekonomiczna i wzrastająca inflacja obecnie zmieniają ten trend, co widać w kolejnych procesach rekrutacyjnych. Według Personnel Service nowi pracownicy żądają wynagrodzeń o 5, 10, a nawet 20% wyższych niż te dotychczas oferowane. Może to doprowadzić do sytuacji, gdzie nowo zatrudnione osoby będą zarabiały więcej niż pozostali pracownicy na tych stanowiskach. Zjawisko to nazywamy kompresją płac.
Źródło: https://www.bankier.pl
Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz więcej wiadomości