Krach na rynkach finansowych kosztował już światowy sektor bankowy ponad 100 tys. etatów. Przewiduje się, iż do końca 2008 roku łączna liczba zwolnień wzrośnie do 200 tys. Dotychczas największe redukcje miały miejsce w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii. Bankowców nadal chłoną rynki Dalekiego Wschodu, zwłaszcza Chiny, Indie i Hongkong.
Źródło: rp.pl
Chcesz wiedzieć więcej? Zobacz więcej wiadomości